Ile kosztuje najtańszy samochód elektryczny?

9 min. czytania
porady

Doceniasz zalety samochodów elektrycznych i chciałbyś mieć taki pojazd, ale powstrzymuje Cię myśl, że ceny elektrycznych aut są kosmiczne? Zweryfikuj to z cennikami producentów. Szybko się okaże, że zakup auta elektrycznego jest w Twoim zasięgu. A jeśli obliczenia pokazują coś innego, to prawdopodobnie zapomniałeś o niemałym rabacie, jaki możesz dostać na nowe samochody elektryczne. W tym poradniku poznasz rynek najtańszych aut elektrycznych w Polsce. Ponadto dowiesz się, o ile zmniejszy się cena najtańszego auta elektrycznego po wykorzystaniu tajemniczego" rabatu". Zapraszamy!

Najtańszy używany samochód elektryczny i dlaczego warto dobrze przemyśleć ten wybór?

Możesz nabyć tanie auto elektryczne z rynku wtórnego już za 30 tys. zł. Będzie to Nissan Leaf, który jest wciąż produkowany i który wciąż należy do najtańszych aut elektrycznych na rynku. W takim budżecie nie możesz mieć jednak większych wymagań. Jesteś skazany na rynkowe realia. A te nie wyglądają kolorowo.

Najtańszy używany samochód elektryczny Nissan Leaf

Po wyjeździe z fabryki ten elektryczny samochód miejski oferował zasięg na poziomie 160 km. Nissan nie powalał osiągami akumulatorów już jako samochód elektryczny z salonu. A mówimy o pojeździe, który ma obecnie około 12 lat i cechy charakterystyczne dla najtańszych modeli samochodów elektrycznych. Już jest źle, a będzie jeszcze gorzej.

Nie licz, że najtańsze używane auta elektryczne będą oferowały zasięg zbliżony do fabrycznych osiągów. Przeciętny Nissan Leaf w cenie 30 000 złotych, którego możesz znaleźć na popularnych stronach, ma wpisane w okienku zasięg – około 100 kilometrów. Nawet taki rezultat jest prawdopodobnie nieco naciągnięty przez sprzedawców. Ze względów technicznych ten model auta elektrycznego będzie regularnie tracił kolejne kilometry ze swojego już i tak słabego zasięgu. To jeden z tych modeli elektrycznych aut, gdzie producent zaniedbał pewne kwestie. Lepiej, żebyś wiedział to przed zakupem.

Nissan wyposażył swoje tanie auto elektryczne w pasywny system chłodzenia/grzania baterii. W efekcie akumulator nie ma zapewnionych odpowiednich temperatur w trakcie pracy. Dlatego jego pojemność przez ostatnie około 12 lat spadła o 60 km. Z fabrycznych 160 kilometrów zrobiło się 100 km zasięgu i problem będzie się pogłębiał z każdym kolejnym rokiem użytkowania pojazdu. Jeśli jednak mimo wszystko chcesz kupić używany samochód elektryczny i budżet pozwala Ci na wybór tego modelu – przed zakupem pamiętaj o dwóch rzeczach.

Przemyśl, czy warto kupić samochód elektryczny, który ma obecnie 100 kilometrów zasięgu, a za kilka lat zasięg spadnie o kolejne np. 20 km. Jeśli taki zasięg Ci odpowiada, a spadki Cię nie przerażają, to dokładnie sprawdź każdy egzemplarz u profesjonalisty. Fachowiec z odpowiednim sprzętem sprawdzi, w jakiej kondycji jest akumulator samochodu. Może się okazać, że bateria będzie niebawem wymagała wymiany. Taki zabieg kosztuje około 90 000 zł. A za tyle możesz kupić 3 Nissany Leaf w takim stanie lub jeden z niżej przedstawionych nowych najtańszych aut elektrycznych. Potrzebna będzie jedynie niewielka dopłata i zamiast wymieniać akumulator w Nissanie, będziesz cieszył się nowym samochodem.

Zobacz też: Ile wytrzymuje bateria w samochodzie elektrycznym?

Jaka jest cena najtańszego auta elektrycznego z salonu? 2 najtańsze nowe auta elektryczne, spośród których każdy znajdzie tanie auta elektryczne dla siebie

Nie brakuje opinii, że cena samochodów elektrycznych jest niesamowicie wysoka. Może sam dałeś się władować w takie założenie, a przyznaj, że nie sprawdzałeś na stronach – ile faktycznie kosztuje samochód elektryczny z salonu? Sprawdziliśmy ceny pojazdów elektrycznych za Ciebie. Stworzyliśmy proste porównanie cen samochodów elektrycznych, w którym znajdują się tylko dwa modele. Te dwa modele sprawią, że sam sprawdzisz ceny innych modeli aut elektrycznych. Wtedy dowiesz się, ile kosztuje samochód elektryczny w Polsce i okaże się, że zakup auta elektrycznego nie jest poza Twoim zasięgiem.

1. Smart EQ fortwo, czyli tani elektryczny samochód miejski

To samochód dedykowany dla osób, które zastanawiają się – jakie auto elektryczne wybrać na dojazdy do pracy/szkoły i do wygodnego przewożenia zakupów spożywczych. Możesz go mieć już za 99 100 złotych. Smart ma szereg zalet sprawiających, że to idealny samochód do miasta.

Tani elektryczny samochód miejski Smart EQ fortwo

Średnica zawracania wynosi nieco ponad 7 metrów. Manewrowanie tym pojazdem to prawdziwa przyjemność. Siedząc na fotelu kierowcy, możesz dotknąć przedniej, tylnej szyby i drugiego boku pojazdu. To sprawia, że masz wyjątkowe wyczucie samochodu. Parkujesz, omijasz i wyprzedzasz tak, jakbyś robił to rowerem. Ponadto robisz to całkiem sprawnie.

Bo zalety aut elektrycznych obejmują przede wszystkim dynamikę jazdy. Do 50 km/h rozpędzisz to małe autko w niecałe 4 sekundy. Dzięki temu jazda samochodem elektrycznym po mieście jest naprawdę satysfakcjonująca. Nawet powyżej przepisowej miejskiej prędkości jest całkiem nieźle. Do 100 km/h rozpędzisz Smarta w około 12 sekund. Jeśli się odważysz. Niska masa pojazdu sprawia, że jazda z takimi prędkościami Smartem nie jest zbyt komfortowa. To ze względu na słabe wygłuszenie i podatność na większe podmuchy wiatru, które mają wpływ na trudność z utrzymaniem toru jazdy. Mimo że technicznie elektryczny silnik w Smarcie rozwinie nawet 130 km/h, to legenda głosi, że da się to zrobić tylko raz.

Baterię uzupełnisz w 6 godzin z gniazda domowego, po czym Smart EQ fortwo ma przejechać 135 kilometrów. Teoretycznie, bo w praktyce z pewnością skrócisz ten zasięg.

Finalnie przeciętny użytkownik wykorzystujący kilka elektronicznych bajerów jak np. klimatyzacja, czy ładowanie telefonu – zostanie z zasięgiem na poziomie 100-110 kilometrów. Zasięg, mały bagażnik, ograniczona liczba miejsc siedzących sprawia, że Smart nie sprawdzi się w pozamiejskim środowisku. Lepiej w takich warunkach poradzi sobie kolejny model.

2. Dacia Spring Cargo, czyli pojemne tanie auto elektryczne

Smart Ci nie odpowiada ze względu na małą ilość miejsca? W takim razie postaw na Dacię Spring Cargo, która jest kompaktem zapewniającym SUV-owe doznania z jazdy. Średnica zawracania wynosi 9 metrów. Dzięki czemu manewry Dacią nie sprawią Ci problemów. Cena katalogowa startuje od 101 490 zł. Już w bazowej wersji dostaniesz niezłe wyposażenie.

Radio Bluetooth, port USB, uchwyt na telefon, klimatyzacja manualna, elektrycznie regulowane szyby. Dacia upchała szereg bajerów do swoich najtańszych modeli elektrycznych, co niestety zauważysz w innym miejscu.

Tanie małe auto elektryczne Dacia Spring Cargo

Samo wykonanie pojazdów elektrycznych Dacii jest mocno budżetowe. W aucie znajdziesz najtańsze plastiki, a na fotelach i kierownicy producent zastosował ekoskórę. Samochód wprost pokazuje, że Dacia celowała w zestawienia zatytułowane – ile kosztuje najtańszy samochód elektryczny? Niestety producent nie popisał się również w obszarze, dla którego właściciele samochodów elektrycznych wybierają ten rodzaj napędu.

Ten ważący niemal tonę samochód elektryczny rozpędza się do 50 km/h w około 6 sekund. Więc z poruszaniem się po mieście nie będziesz miał najmniejszych problemów. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, kiedy opuścisz teren zabudowany i chciałbyś trochę przyspieszyć. 100 km/h od zera osiągniesz po ponad 19 sekundach. Zakładając, że jedziesz sam po dobrej jakości drodze i wiatr wieje w odpowiednim kierunku. W przeciwnym wypadku nie uda Ci się osiągnąć maksymalnej prędkości, która wynosi 110 km/h. Mizerne osiągi sprawiają, że samochód wymaga cierpliwego kierowcy, który na pierwszym miejscu stawia przepisy ruchu drogowego. Jeśli Dacia Spring Cargo nie odstraszyła Cię osiągami, to z pewnością docenisz jeden z jej większych plusów. Producent od zawsze stawiał na zasięg aut elektrycznych.

Dacią z pełni naładowanym akumulatorem przejedziesz 230 kilometrów w cyklu mieszanym. Klimatyzacja + inne bajery sprawią, że zasięg spadnie do około 210 kilometrów, lecz w tym budżecie Dacia nie ma sobie równych w obszarze zasięgu. Jeśli do ładowania samochodu elektrycznego wykorzystujesz gniazdko domowe, to naładowanie Dacii zajmie Ci około 13 godzin.

Ceny pojazdów elektrycznych nie są takie straszne, jak je opisują. Zwłaszcza jeśli wykorzystasz dopłaty do samochodów elektrycznych.

Najtańsze elektryczne auto może być jeszcze tańsze, czyli dofinansowanie do samochodów elektrycznych w praktyce

Jak dobrze pokombinujesz, to na zakup auta elektrycznego dostaniesz dofinansowanie w programie “mój elektryk”. Program obejmuje zarówno popularne samochody elektryczne, jak i te znane nieco mniej. W praktyce na dopłatę załapią się wszystkie nowe auta elektryczne, których cena nie przekroczy ustalonej wartości. Szczegóły odnośnie programu sprawiającego, że elektromobilność w Polsce rozwija się coraz szybciej – przeczytasz na rządowej stronie – tutaj.

Kliknij, a dowiesz się, jak uzyskać nawet 18 750 - 27 000 złotych dopłaty.

Ile kosztuje najtańszy samochód elektryczny? Podsumowanie

Cenowo auta elektryczne nowe i używane są droższe od swoich spalinowych konkurentów. Po przeczytaniu artykułu znasz konkretne kwoty i wiesz – ile kosztuje auto elektryczne? Teraz możesz realnie ocenić swoje możliwości zakupowe takiego pojazdu. Pamiętaj, żeby przy wyliczeniach uwzględnić dwie rzeczy. Dofinansowanie do samochodów elektrycznych, które znacznie obniży cenę pojazdu oraz to, że [ładowanie najtańszych samochodów elektrycznych z wykorzystaniem gniazdka domowego]( jest obecnie najekonomiczniejszym paliwem na rynku. Po wyliczeniach okaże się, że cena samochodów elektrycznych wcale nie jest taka straszna. Sprawdź sam!

Zobacz też: Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego w domu?

Powiązane artykuły: