75 milionów elektrycznych samochodów na europejskich drogach do 2030 roku

7 min. czytania
aktualności, porady dla kupujących
Sprzedaż samochodów elektrycznych ma przewyższyć sprzedaż wszystkich innych pojazdów do 2030 roku, a po europejskich drogach będzie jeździć ponad 75 milionów elektrycznych aut – przewidują eksperci EY. Jeśli chodzi o przyczyny takiego stanu rzeczy, raport wskazuje dwie główne: spadek cen aut na prąd oraz coraz lepszą infrastrukturę ładowania.  O tym, jak będzie wyglądała przyszłość elektromobilności i jakie wyzwania stoją przed nami, dowiesz się w naszym artykule.

75 milionów elektrycznych samochodów na europejskich drogach do 2030 roku - elektryczne samochody na czele

Według ekspertów EY, w 2030 roku sprzedaż samochodów elektrycznych przewyższy sprzedaż wszystkich innych pojazdów. Szacuje się, że po europejskich drogach będzie wtedy jeździć ponad 75 milionów aut elektrycznych. Już teraz na naszym kontynencie mamy 745 tysięcy ładowarek. Dla porównania, według Google, w Europie jest około 200 tysięcy stacji benzynowych, więc za chwilę ładowarek będzie cztery razy więcej. 

Więcej punktów ładowania

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych w Europie rośnie i obecnie wynosi niemal 745 tysięcy. W raporcie EY i Eurelectric zatytułowanym "How do we solve the challenge of data interoperability in e-mobility?" podkreślono, że wymiana informacji w ekosystemie pojazdów elektrycznych będzie kluczowa dla poprawy doświadczeń kierowców. Każdy samochód elektryczny generuje dane, które pomagają tworzyć spersonalizowane rekomendacje i usługi.

Dynamiczny wzrost sprzedaży

Samochody elektryczne zyskują na popularności na całym świecie. Obecnie stanowią one 16% wszystkich sprzedawanych pojazdów. W 2023 roku na drogi wyjechało ponad 14,1 miliona nowych aut elektrycznych, a ich łączna liczba przekroczyła 40 milionów. W Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii, jeden na pięć nowych samochodów sprzedanych w 2023 roku był pojazdem elektrycznym (BEV) lub hybrydowym typu plug-in (PHEV).

Rosnąca popularność samochodów elektrycznych

Trend wzrostu sprzedaży samochodów elektrycznych nie wykazuje oznak zatrzymania. Eksperci EY przewidują, że do 2030 roku sprzedaż samochodów elektrycznych w Europie przewyższy sprzedaż wszystkich innych pojazdów, a na drogach będzie 75 milionów aut elektrycznych. Dwa lata temu prognozy mówiły o 65 milionach. Spadek cen akumulatorów, mimo że w 2022 roku nieoczekiwanie wzrosły, oraz lepsza infrastruktura ładowania są kluczowymi czynnikami napędzającymi ten wzrost.

Korzyści dla konsumentów

Samochody elektryczne stają się coraz bardziej atrakcyjne dla konsumentów z kilku powodów. Po pierwsze, mają niższe koszty serwisowania i eksploatacji, ponieważ cena energii elektrycznej jest na wielu rynkach niższa niż cena paliwa. Po drugie, rośnie świadomość ekologiczna, a wiele firm zmienia swoje floty na bezemisyjne, aby spełniać cele zrównoważonego rozwoju. Postęp technologiczny, w tym krótszy czas ładowania, również zwiększa wygodę użytkowania tych pojazdów – zauważa Jarosław Wajer, Partner EY i lider działu energetyki w Polsce oraz regionie CESA.

Coraz więcej elektrycznych pojazdów ciężarowych

W Europie rośnie sprzedaż dużych, bezemisyjnych pojazdów elektrycznych. Już ponad 7% dostawczych aut jest elektrycznych, a ciężarówki elektryczne stanowią 1,5% rynku, co jest dużym wzrostem w porównaniu do 0,4% w 2022 roku. Sprzedaż autobusów elektrycznych również wzrosła do 14%, głównie dzięki Francji, Hiszpanii i Niemcom. Jednak w logistyce wprowadzenie elektrycznych pojazdów jest trudniejsze niż w przypadku aut osobowych.

Wyzwania w logistyce

Dla dostawczych aut elektrycznych zasięg jest większym wyzwaniem, a dodatkowe ładunki obciążają baterie. W takich przypadkach konieczne jest rozwinięcie odpowiedniej infrastruktury, która pozwoli na szybkie ładowanie wielu pojazdów jednocześnie. To wymaga dużych inwestycji w rozbudowę stacji ładowania.

Rozwój stacji ładowania

Strategicznie rozmieszczone stacje ładowania są kluczowe, aby zmniejszyć obawy kierowców związane z zasięgiem i długimi podróżami. Dziś auta elektryczne są na tyle zaawansowane, że same potrafią zaplanować trasę, uwzględniając postoje na ładowanie. Liczba punktów ładowania w Europie wzrosła o 40%, z około 530 tysięcy w 2022 roku do 744 tysięcy rok później. Niestety, nie są one równomiernie rozmieszczone – 78% punktów ładowania znajduje się w zaledwie siedmiu krajach: Belgii, Francji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.

Nowe przepisy dotyczące ładowania

Przyjęcie przepisów dotyczących infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR) sprawi, że szybkie stacje ładowania będą instalowane co 60 kilometrów wzdłuż głównych dróg transportowych UE. Pełne pokrycie siecią dla pojazdów ciężarowych spodziewane jest do 2030 roku. W miarę jak auta elektryczne stają się coraz popularniejsze, konieczny będzie ciągły wzrost liczby miejsc, gdzie można je ładować.

Zobacz też: Zmiany na stacjach ładowania EV. Nowe przepisy już obowiązują

Wykorzystanie danych do rozwoju infrastruktury

Dane generowane przez auta elektryczne pozwalają na lepsze planowanie nowych stacji ładowania. Dzięki nim możemy efektywniej wymieniać informacje między różnymi systemami i platformami, co jest kluczowe dla wygody i bezpieczeństwa użytkowników. Te dane pomagają również wskazać, gdzie potrzebne są nowe stacje ładowania, co ułatwia planowanie inwestycji w elektromobilność.

Inteligentne usługi

Korzystanie z aut elektrycznych staje się coraz łatwiejsze i lepiej dostosowane do potrzeb kierowców. Dane generowane przez te pojazdy pozwalają na tworzenie spersonalizowanych usług, co z kolei obniża koszty i zwiększa efektywność. W raporcie EY i Eurelectric czytamy, że szybkie i ultraszybkie ładowarki prądu stałego (DC) zyskały na popularności, zwiększając się o 77% do ponad 100 tysięcy, a liczba ładowarek prądu przemiennego (AC) wzrosła o 36%. Postęp technologiczny skraca czas ładowania, a inteligentne systemy pozwalają optymalizować harmonogramy ładowania.

Wyzwania przyszłości

Elektromobilność rozwija się dynamicznie, ale przed nami wciąż wiele wyzwań. Kluczowe będzie zapewnienie powszechnego dostępu do stacji ładowania, szczególnie poza głównymi szlakami transportowymi. Stacje muszą pojawić się w miejscach pracy, przy osiedlach mieszkaniowych i w centrach handlowych. Węzły szybkiego ładowania muszą być liczniejsze, aby zastąpić dzisiejsze stacje benzynowe.

O raporcie

Raport "How do we solve the challenge of data interoperability in e-mobility?" przygotowany przez EY i Eurelectric, bazuje na rozmowach z przedstawicielami branży samochodowej, energetycznej, producentami akumulatorów oraz firm zarządzających flotami pojazdów. Pokazuje on trendy i opinie dotyczące rynku elektromobilności w Europie i na świecie.

75 milionów elektrycznych samochodów na europejskich drogach do 2030 roku

Eksperci EY przewidują, że do 2030 roku sprzedaż samochodów elektrycznych przewyższy sprzedaż wszystkich innych pojazdów. Szacuje się, że po europejskich drogach będzie wtedy jeździć ponad 75 milionów elektrycznych aut. Główne czynniki napędzające tę zmianę to spadek cen samochodów na prąd oraz coraz lepsza infrastruktura ładowania, która już teraz obejmuje 745 tysięcy punktów ładowania. To znacząco więcej w porównaniu do około 200 tysięcy stacji benzynowych w Europie, co oznacza, że wkrótce liczba ładowarek będzie czterokrotnie większa. 

Raport podkreśla również znaczenie danych generowanych przez pojazdy elektryczne, które pomagają w lepszym planowaniu i optymalizacji infrastruktury ładowania. Pomimo wyzwań, takich jak zasięg pojazdów dostawczych i ciężarowych, przyszłość elektromobilności wygląda obiecująco, a rozwój technologiczny i coraz większa świadomość ekologiczna przyczyniają się do dynamicznego wzrostu tego sektora.

Powiązane artykuły: