Pijany kierowca straci pojazd nawet za 0,5 promila. Nowe zmiany w prawie

3 min. czytania
aktualności, pojazdy, porady, prawo
Rząd wprowadza zmiany w przepisach dotyczących konfiskaty pojazdów kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu. Nowy projekt ustawy, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, znosi dotychczasowy próg 1,5 promila, po którym sąd mógł orzec przepadek pojazdu. Teraz konfiskata może zostać nałożona już przy 0,5 promila alkoholu we krwi kierowcy. Decyzja o odebraniu samochodu będzie zależała wyłącznie od sędziego, który za każdym razem będzie musiał uzasadnić swoją decyzję. Zmiany mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i wzmocnienie kar dla nietrzeźwych kierowców.

Sędzia decyduje o przepadku pojazdu

Kluczowym elementem nowelizacji jest rezygnacja z automatycznego przepadku pojazdów. Zgodnie z nowymi zasadami, każda decyzja o konfiskacie będzie należała do sędziego, który za każdym razem będzie musiał uzasadnić swoją decyzję. Taki system funkcjonuje już w wielu krajach Unii Europejskiej, gdzie sędziowie mają możliwość stosowania konfiskaty jako środka zapobiegawczego, mającego na celu ochronę społeczeństwa.

Przepadek możliwy już od 0,5 promila

W projekcie nowelizacji utrzymano główny powód zmiany prawa – nie będzie już automatycznego przepadku pojazdów. Sędzia będzie decydował, czy powinien zabezpieczyć społeczeństwo przed nietrzeźwym kierowcą, utrudniając mu popełnienie przestępstwa ponownie poprzez odebranie pojazdu.

Ekspertyza dr. Małeckiego

Zmiany te zostały zaproponowane po konsultacjach z ekspertami, w tym z dr. Mikołajem Małeckim z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W swojej ekspertyzie dr Małecki argumentował, że granica 1,5 promila była nieuzasadniona i nie poparta racjonalnymi argumentami. Jego zdaniem, nawet przy niższym stężeniu alkoholu, kierowca może stanowić poważne zagrożenie na drodze. Proponował, aby przepadek pojazdu mógł być orzekany wobec każdego kierowcy popełniającego przestępstwo prowadzenia w stanie nietrzeźwości, niezależnie od poziomu alkoholu we krwi (czytaj całą ekspertyzę).

Zmiany w projekcie nowelizacji

Ministerstwo Sprawiedliwości uwzględniło te uwagi i wprowadziło odpowiednie zmiany do projektu ustawy. W nowym brzmieniu art. 178a § 5 Kodeksu Karnego zrezygnowano ze wskazywania progu nietrzeźwości, od którego możliwe jest fakultatywne orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego. Decyzja o konfiskacie będzie teraz zależała wyłącznie od sędziego.

Większa liczba kierowców zagrożona konfiskatą

Jeżeli projekt zostanie przyjęty przez rząd i przegłosowany w parlamencie, konfiskata pojazdu będzie grozić znacznie większej liczbie kierowców niż dotychczas. Zmiana ta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i wzmocnienie kar dla nietrzeźwych kierowców.

Jakie są losy już skonfiskowanych pojazdów? 

Ministerstwo Sprawiedliwości odnosi się również do kwestii pojazdów skonfiskowanych na mocy wyroków sprzed wejścia w życie nowych przepisów. Sąd Rejonowy w Pszczynie zasugerował ponowne rozpatrzenie tych spraw i dodanie zapisów przejściowych. Ministerstwo wyraziło jasne stanowisko – samochody skonfiskowane do tej pory nie będą zwracane właścicielom. Przepisy ustawy nie przewidują uchylenia przepisów dotyczących przepadku pojazdów, a jedynie odstąpienie od obligatoryjności na rzecz fakultatywnego orzekania przepadku.

Pijany kierowca straci pojazd nawet za 0,5 promila. Nowe zmiany w prawie. Podsumowanie

Proponowane zmiany mają na celu wzmocnienie bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie odpowiedzialności kierowców za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Zniesienie minimalnego progu 1,5 promila i oddanie decyzji o konfiskacie w ręce sędziego ma zapewnić bardziej sprawiedliwe i uzasadnione orzekanie tego środka. Projekt nowelizacji jest na zaawansowanym etapie i ma szansę na szybkie uchwalenie, co może znacząco wpłynąć na sytuację na polskich drogach.

Powiązane artykuły: